poniedziałek, 18 grudnia 2023

Betlejemskie Światło Pokoju

Ten znak, przez wielu, jest tradycyjnie stawiany na wigilijnym stole

.

Ale czy tylko jako ozdobę, gadżet - bezrefleksyjnie …? Czy ze zrozumieniem przesłania, czy obojętnie bo … „tak się robi!?
Po czym, po suto zakrapianym niekoniecznie tradycyjnie „wigilijnie” przesiadywaniu przy stole - rozchodzimy się w złości, niezgodzie, pokłóceni, z pretensjami i takim czymkolwiek niemiłym w akcencie od tej „rodzinnej” zbiorowej rodzinnej „tradycji”. 

A świeczka betlejemskiego światełka dopala się w samotności i niekiedy dźwiękach popłakiwania cichutkiego, szlochu dochodzących z innych pomieszczeń domu.

Betlejemskie Światło Pokoju to znak braterstwa, jedności i pokoju stał się teoretycznie i chyba już jest nieodłącznym symbolem, elementem adwentowego przygotowania do Świąt Bożego Narodzenia w Polsce. Nie tylko w Polsce jak wieść niesie. 

To zdjęcie i inne tu użyte - pochodzą z profilu Fb; "Malbork - oficjalny profil miasta" i stanowią tegoż profilu własność intelektualną. Z podziękowaniem autorom Krzysztof Hajbowicz.

Bowiem to jeden z elementów kultury tego kręgu kulturowego, tego czasu i tej pory roku – przyswojony więcej lub mniej. 

Ale jest i wzrasta weń sądzę na stałe tradycją. Chciałbym napisać – oby rzeczywiście a nie na niby.

Betlejemskie Światło PokojuPłomień … ale pokoju a nie wojny, niezgody! Pochodzi on, jak tradycja każe a nazwa wskazuje, prosto z – Betlejem. 

Teraz to ma szczególne znaczenie chociaż w myśleniu i koncepcjach katolików – rozumiejących tak a nie inaczej - niż pozostali wyznawcy wielkich, dużych i małych religii. Lub zbieżnie bardziej lubo mniej we wszelkich denominacjach obrębu Chrześcijaństwa. 

Chociaż wiem co własną kulturą osobistą, szacunkiem wobec gospodarzy u których przychodzi czasem im bywać, etc. 

Przy okazjach różnych i spotkaniach ludzi o innych poglądach, religiach etc. Wielu tak zwanych obcokrajowców, ba jak wspomniałem wielu wyznań (nie uczynią tego pewnie ortodoksi jakiejkolwiek religii – ale nimi się teraz nie zajmujmy) potrafią zaproszeni z szacunku dla gospodarzy, z przyjaźni i z jakichkolwiek sympatycznych innych przyczyn – współuczestniczyć w naszych tradycjach domowych. 

Tak jakby wypadało i nam, gdybyśmy gościli u nich i zostali zaproszeni. 

Miałem przyjaciół z Pendżabu (a pochodzili z Delhi), którzy lata temu studiowali na UJ. Znali doskonale nasze tradycje i przyzwyczajenia a i opowiadali często, o takich sytuacjach - gdy spotykały się w przestrzeni obszary i „krawędzie” zwyczajów, obyczajów - jakże diametralnie różnych kultur dla Nich i dla Polaków. 

Choćby takie jak te, o których mowa - ważne religijnie wydarzenia. 

To idzie pogodzić, starć się zrozumieć, uszanować itp. Między innymi taką „funkcję” ma mieć Betlejemskie Światło Pokoju – paląca się świeczka przy wigilijnym stole. 

Spisał dla Państwa i zebrał dzieląc się przemyśleniami i refleksjami
Krzysztof Hajbowicz


https://www.facebook.com/MalborkMiasto?locale=pl_PL

oraz

https://portalnaplus.pl/2023/12/17/malbork-harcerze-przekazali-mieszkancom-betlejemskie-swiatlo-pokoju/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz